Dziś przedstawię Wam kilka argumentów (z mojej perspektywy) stojących po stronie dlaczego warto chodzić ne meetupy. Jeśli nie chce Ci się czytać, to zapraszam Cię na 5-minutowy film:
Co to jest meetup?
To po prostu spotkanie osób zainteresowanych danym tematem. Bardzo często organizowane są takie spotkania dla osób których łączy wspólna pasja. Przykładem niech będzie ten sam język programowania.
Zwykle meetupy, organizowane są co miesiąc. Społeczność tego potrzebuje.
Wydarzenie takie składa się z kilku prelekcji na scenie, gdzie speakerzy mają po 30 minut na wypowiedzenie się na wcześniej zdefiniowany przez siebie temat.
Czy opłaca się chodzić na meetupy, kiedy dopiero zaczynam?
OCZYWIŚCIE! To jest w sumie jedna z podstawowych rzeczy jakie powinieneś zrobić kiedy jesteś na początku swojej kariery jako developer.
Na takich spotkaniach jesteś w stanie poznać community danej technologi / języka. Autorzy bibliotek - którzy pojawiają się często na meetupach - to normalni ludzie, którym zrobi się miło kiedy zbijesz z nimi piątkę i podziękujesz im za trud włożony pracy w stworzenie narzędzia Open Source.
Czy muszę chodzić na meetupy, gdy już pracuje kilka lat w branży?
Praca pracą, ale znajomi i starzy koledzy mają swoją ścieżkę kariery którą warto poznać. Warto czasem wpaść na meetup i dowiedzieć się co tam u nich słychać. Czy może się już przebranżowili i rzygają językiem który Was połączył. Matko, jak to brzmi…
•
Lista 10 powodów dla których powinieneś uczęszczać na meetupy
1. Można… poznać nowe miejsca w mieście
Spotkania organizowane są w różnych miejscach w mieście. Dlatego warto uczęszczać na dowolne meetupy, aby je poznać. Bardzo często każde wydarzenie jest organizowane w innym miejscu, tak aby wybrać najlepsze dla przychodzącej publiczności.
2. Można… coś zjeść i się napić
Wydarzenie nie może odbyć się bez sponsorów. To oni wykładają hajs, aby móc ogłosić swoje oferty pracy. Tym samym firmy fundują catering, aby ludzie mogli zostać dłużej i porozmawiać z potencjalnymi przyszłymi pracodawcami.
3. Można… poznać ludzi o podobnym zainteresowaniu
Jak już wspomniałem na początku, na spotkania przychodzą ludzie, których kręci to samo co Ciebie, dlatego jesteście obecni na tym samym wydarzeniu 😄
To podobieństwo jest świetne z tego powodu że możesz porozmawiać z obcymi ludzi o tym co i Ciebie interesuje. W domu z rodziną nie zawsze tak jest.
4. Można… coś wygrać, np. bilet na konferencję
Aktywni uczestnicy spotkań mogą zyskać coś “materialnego” podczas takich wydarzeń. Bardzo często na meetupach można coś wygrać. Jakąś zniżkę na usługę albo produkt albo np. bilet na konferencję (pozdrowienia dla Michała).
5. Można… “pośmieszkować”
Stare dobre przysłowie mówi, że:
Żarty informatyków są śmieszne tylko dla informatyków.
Zgadzam się. Moja partnerka ni w ząb nie rozumie o co chodzi z tymi domknięciami i “aroł fankszonami”. Niech tak będzie. Nie każdy musi się znać na programowaniu.
6. Można… nauczyć się czegoś (zdobyć wiedzę)
Tematy prelekcji bardzo często poruszają nowości ze świata danej dziedziny programistycznej. Ile to razy dowiedziałem się czegoś nowego podczas meetupu i gdy przyszedłem do domu to wieczór poświęciłem na zapoznanie się z tą nowinką.
Nie tylko prelekcje uczą, ale i ludzie którzy uczęszczają na takie wydarzenie w roli uczestników. Podczas rozmów kuluarowych (tj. po części oficjalnej) wychodzi najwięcej istotnych rzeczy zw. z językiem albo technologią. Takie smaczki, które są wynikiem czyjegoś wielogodzinnego zmagania się z tematem.
7. Można… poczuć się jak wśród swoich
Chyba coś mi się pomyliło… w sumie ten punkt można podciągnąć pod “poznanie osób o podobnym zainteresowaniu”. Faux pas 😄
8. Można… znaleźć pracodawcę
Sponsorzy spotkań szukają pracowników, dlatego jeśli chcesz odbyć rozmowę rekrutacyjną nie umawiając się na nią, to śmiało wpadaj na meetupy gdzie znajdziesz kierowników działów do których prowadzona jest rekrutacja.
Bez wcześniejszych zapowiedzi możesz porozmawiać z kilkoma firmami i wybrać tą która Ci pasuje. Podczas takich rozmów kuluarowych nie musisz się wcale spinać. W końcu to nieformalna rozmowa przy lemoniadzie.
NIE LUBIĘ STRESU
Osobiście strasznie nie lubię, kiedy podczas rekrutacji moi rozmówcy się stresują. Ze swojego doświadczenia wiem, że często wtedy nie pokazuje się faktycznie tego jacy jesteśmy fajni.
9. Można… znaleźć kolegę do projektu
Masz swój startup? Chcesz go rozwijać? Wpadaj na meetup i szukaj fanatyków podobnych do Ciebie, którzy pomogą Ci w zarabianiu kasy.
10. Można… pokazać swoją wiedzę jako prelegent
Bycie prelegentem to świetna rola. Co prawda musisz przygotować się do takiej roli. Bardzo często potrzebujesz kilkadziesiąt godzin przed prelekcją aby stworzyć super slajdy, które odwzorują to, co masz do przekazania publiczności w sposób jasny i przejrzysty.
* 11. BONUS
Jako bonus sprzedam Wam jeszcze jeden argument. Podczas meetupów można znaleźć swoją drugą połówkę - swoją towarzyszkę albo towarzysza życia.
To niesamowite, ile argumentów przemawia, za tym, aby udać się na meetup.
Wybierz się i Ty. Na dowolny meetup, albo na taki, który spotyka się z Twoimi zainteresowaniami. Na portalu Meetup.com jest ogromnie długa lista organizacji, które tworzą meetupy.
•
Śledztwo trwa!
Podczas twitterowej rozmowy z moim przyjacielem Tomkiem, uświadomiłem sobie, że lista argumentów “za” jest o wiele większa. Dziękuję @Koori_.
Piwo, nowi znajomi, starzy znajomi, nowe horyzonty, podróżowanie, kobiety 😍, ciekawe pomysły, dziwne zdarzenia poczucie samozajebistosci 🤘
— Tomasz Marciszewski (@Koori_) May 29, 2017