Kilka dni temu byłem na kolejnej konferencji. Tym razem byłem uczestnikiem na pierwszej edycji JS Poland. W kolejnych akapitach przybliżę Ci, jak na takie wydarzenia patrzy kilkuletni organizator meetupów i workshopów.
Bonusowe bilety
Kilka miesięcy temu ogłaszałem na blogu konkurs, gdzie do wygrania
był bilet na omawianą konferencję. Należało napisać post na Facebook-u albo
Twitterze z hashtagiem #piecioshkablog
i zebrać jak największą liczbę lajków.
Konkurs wygrała Mary, która potwierdziła swój udział w konferencji w social mediach. Niestety nie spotkaliśmy się podczas wydarzenia.
Organizacja WarsawJS również miała do rozdania bilety. Otrzymało je 3 chłopaków, którzy wyróżnili się swoją aktywnością:
Prelekcje
Byłem obecny na połowie prelekcji i z tego miejsca polecam następujące:
- Christian Heilmann: “Progressive Web Apps” - Wideo z prelekcji dostępne na kanale JS Poland na YouTube.
-
Tomasz Ducin: “Async Functions Awaiting You”
Tomasz - jeden z najpopularniejszych prelegentów na WarsawJS Meetup - podczas swojej prelekcji opowiadał o tym dlaczego
async/await
weszły do języka.tl;dr: taka kolej rzeczy, kiedy ma się już generatory w specyfikacji
-
Luca Mezzalira: “Functional Reactive Programming with Cycle.js”
Prelegent przedstawił sposób na reaktywne programowanie z użyciem biblioteki Cycle.js.
Czas spróbować takiego stylu pisania!
-
Nir Kaufman: “Demystified Angular Directives”
-
Gabor Wnuk: “React Native - Success case study”
Developer z Wirtualnej Polski, opowiadał o plusach aplikacji opartej na React Native w której brał czynny udział developerski.
-
Shmuela Jacobs: “Angular is on Fire(base)!”
Świetna prelegentka. Shmuela świetnie rozbawiała uczestników swoją naturą opowiadając o Firebase. Oby więcej takich uśmiechniętych speakerów!
Była to jedyna prelekcja, na której ciągle się uśmiechałem!
-
Phil Nash: “JWT, WTF?”
Świetna prelekcja wygłoszona przez świetnego speakera. Phil omawiał temat bezpiecznej wymiany tokenów, czyli jak działa JSON Web Tokens.
Nowe znajomości
Jednym z wielu plusów uczestnictwa w konferencjach jest możliwość poznania wielu osób. Tym razem razem z Piotrkiem zapoznaliśmy się z Lucą Mezzalira - organizatorem społeczności LondonJS. Organizacja ta posiada ponad 5k członków na Meetupie. Jest to ponad 2x więcej niż społeczność WarsawJS. Mamy do czego dążyć!
Congratulations! 🏆
Luca wiem, że i tak tego nie przeczytasz, ale może jeśli, to chciałem Ci powiedzieć, że robisz FANTASTYCZNĄ robotę. Szacunek dla Ciebie!
Plusy
Jesteś ciekaw mojej opinii na temat konferencji? Proszę bardzo. Zacznijmy od plusów. Kolejność nie ma większego znaczenia.
-
Strona internetowa wydarzenia: js-poland.pl
Podczas wydarzenia ludzie szukają informacji na stronie wydarzenia, dlatego ważne jest umieszczenie tam wszystkich danych jakie mogę przydać się uczestnikom konferencji.
- Nowoczesny design.
- Podział na ważne sekcje, takie jak agenda czy lokalizacja.
Responsywność strony internetowej to już standard.
Jeśli jakaś strona niekorzystnie wygląda na urządzeniu mobilnym, to tracimy do niej zaufanie.
Sprawdź jak wygląda ten blog na urządzeniu mobilnym!
-
Jedna ścieżka z prelekcjami
Taki styl przeprowadzenia konferencji nie generuje problemów. Nie istnieje sytuacja, że w tym samym czasie odbywają się interesujące nas prelekcje.
-
Konkurs z nagrodami
Bardzo dobrym pomysłem było zorganizowanie konkursu z nagrodami. Zawsze takie inicjatywy pobudzają społeczność do tworzenia nowej treści w social mediach, która służy… popularyzacji wydarzenia!
Tym samym można powiedzieć, że organizatorzy mają darmową reklamę 😄
Tylko dlaczego nie było internetu??? Ale o tym za chwilę w minusach.
-
Prelegenci
Podstawowym celem udziału w konferencji jest wysłuchanie co mają do powiedzenia jej prelegenci. Podczas JS Poland prelegenci byli z - dobrej - górnej półki.
Taka śmietanka jak Heilmann czy Kaufman przyciągają uczestników.
-
Dobór miejsca adekwatnie do frekwencji
Często się zdarza, że jestem świadkiem problemu z “pomieszczeniem” uczestników konferencji. Organizatorzy źle wykalkulowali i sala wykładowa albo jest za mała (Code Europe 2017) albo za duża (Frontend Union 2016) i ludzie siedzieli na sali w połowie pustej co daje wrażenie, że wiele osób nie przyjechało.
Na sali nie było dużo wolnej przestrzeni, aż do samego końca wydarzenia. Z moich źródeł wiem, że frekwencja wynosiła lekko ponad 200 osób.
-
Pomocna rejestracja
Pierwsze osoby z którymi mamy kontakt na konferencji to ludzie z rejestracji. Dlatego ważne jest - od strony organizatora - dobre przywitanie gości. Stąd też uśmiech na starcie to ważna rzecz.
Szybka rejestracja, gdzie otrzymałem jakieś gadżety już daje +10 w odbiorze konferencji.
-
Certyfikaty obecności
Jak już jesteśmy przy gadżetach, to każdy z uczestników, otrzymał certyfikat obecności w wydarzeniu. Miły to gest. Można sobie powiesić nad łóżkiem albo za zanieść do pracy i powiesić na ścianie wall of fame
-
Gadgety Sponsorskie
Kończąc temat gażdetów trzeba jeszcze spojrzeć w kierunku sponsorów. To de facto dzięki nim takie wydarzenie jest w stanie się odbyć. Firmy płacą kupę kasy, aby zostać patronami wydarzenia. Dla nich jest to idealny moment za rekrutację przy swoim wystawionym “straganie”.
Podczas tej konferencji można było dostać od sponsorów:
- zasłonki do kamery w laptopie
- futerał na komputer
- książkę Angular.js autorstwa Arka Kalbarczyka oraz Darka Kalbarczyka, którą serdecznie polecam jeśli zaczynasz swoją przygodę z tym frameworkiem.
- .. i wiele innych, których nie ma sensu wymieniać.
Chciałem tylko podkreślić fakt, że sponsorzy mają często ciekawe pomysły jak zwabić do siebie pracownika.
-
Prowadzący
Konferencja odbywająca się w Złotych Tarasach w sali kinowej musiała być obrandowana jakimś filmem! Kilka tygodni temu do kin wszedł nowy film “Piraci z Karaibów”, stąd też całą konferencję poprowadził JACK SPARROW!
Oczywiście, nie był to odtwórca roli kapitana Sparrowa, tylko Przemek nasz rodowity polak, który przebrał się i w mega zabawny sposób zapowiadał kolejne prelekcje.
-
Projekcja filmu
Po wygłoszeniu wszystkich prelekcji uczestnicy konferencji mogli uczestniczyć w darmowym seansie filmowym. Wyświetlany był film: “Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara”.
Takie są plusy organizowania wydarzeń w kinie.
Minusy
Aby nie było tak kolorowo, to przedstawię teraz problemy jakie zauważyłem podczas wydarzenia. Niestety nie była to idealna konferencja.
-
Brak internetu w głównej sali
Największy minus, to zdecydowanie brak internetu dla uczestników. My ludzie internetu, nie potrafimy egzystować bez niego.
Organizatorzy zorganizowali konkurs, który polegał na uploadzie zdjęć w social mediach z hashtagiem
#jspolandconf
.Kiepsko wysyła się zdjęcie, kiedy iPhone ma problem z zasięgiem GSM oraz nie jest podłączony do żadnego Wi-Fi.
Ciekaw jestem, jak sobie radzili uczestnicy Androidów? Czy Wy też mieliście problem z zasięgiem?
-
Miejsce
Samo miejsce nie sprzyjało konferencji. Człowiek czuł się jak na filmie. Podczas konferencji kręcili się ludzie, którzy nie byli zainteresowani konferencją, tylko filmami.
Sala kinowa może i jest dobrym miejscem na organizację takiego wydarzenia, jednak nie w multipleksie.
-
Lunch
Jeden stół z jedzeniem dla tak dużej konferencji to zdecydowanie za mało. Na szczęście w galerii jest całe piętro z jedzeniem.
Tym samym jakiś tajski posiłek wylądował na moim talerzu, za którego zapłaciłem ze swojego portfela.
Ewidentnie organizatorzy nie przemyśleli tego tematu.
-
Powtarzające się prelekcje na przykładzie Firebase
Rozumiem, że firma Google była sponsorem imprezy, ale 2 prelekcje o tym, jak świetny jest Firebase to przesada. Rozumiem reklamę swojego produktu, ale zbyt duży marketing szkodzi.
-
Jeden dzień prelekcji to za krótko (subiektywnie)
Zwykle konferencje trwają 2-3 dni. Wiele osób nie mogło punktualnie uczestniczyć w wydarzeniu. Gdy był tylko jeden dzień na wysłuchanie prelekcji, a akurat podczas tego dnia przychodzi ekipa wymieniająca licznik prąd to jest delikatne smutno.
Nie jestem przekonany do jednodniowych konferencji. Z drugiej strony, wolę jednodniową konferencję, niż jej brak.
Konkurs
Na zakończenie konferencji wylosowane były osoby, które wygrały upominki za najlepsze tweety. Wiecie kto wybierał zwycięzców? Organizatorzy WarsawJS!
Podsumowanie
Jestem bardzo zadowolony, że takie wydarzenie miało miejsce.
Zawsze będę czerpał radość z konferencji - lubię w nich brać udział. Nie wiem, czy dałbym radę być odpowiedzialny za organizację takiego przedsięwzięcia, ze względu na ogrom pracy jak trzeba wykonać przed wydarzeniem. O tym najwięcej może powiedzieć Zaiste, który ponad 10 lat organizuje konferencje.
Cieszę się, że frekwencja była tak duża. Nie była większa niż na ngPoland 2016, ale obecność ok. 200 osób motywuje do bycia jeszcze lepszym!
Podziękowanie
Z tego miejsca chciałem podziękować Darkowi Kalbarczykowi - organizatorowi konferencji, za:
- możliwość wzięcia udziału
- pomysł konferencji oraz jej sprawne przeprowadzenie
- podarowanie kilku biletów dla:
- organizatorów WarsawJS
- społeczności WarsawJS
- czytelnika mojego bloga
- oraz za możliwość wybrania zwycięzców konkursu!
Darek, wielkie kudos dla Ciebie!
Inne artykuły o konferencji
- Piotr Lewandowski - 7 minutowe streszczenie prelekcji w języku angielskim.